-Nadia ubieraj się jedziemy do lekarza!
-Nigdzie nie jadę.
-UBIERAJ SIĘ!!
-Dobrze, nie krzycz.
Ubrałam się w dres, bo nie chciało mi się niczego szukać i nie obchodzi mnie w tej chwili jak wyglądam
Pół godziny później byłam już z Feliksem w poczekalni. Bardzo źle się czułam i modliłam się aby kolejka szybko minęła, ale nic z tego
-Przepraszam,-zawołał Feliks-Jaki lekarz przyjmuje ?
-Pan Doktor Sheny
-Dziękuję bardzo !
-Po co ci wiedzieć jaki lekarz przyjmuje ?
-Bo ten lekarz jest moim dobrym znajomym
-No i ?
-No i właśnie do niego dzwonię!
*Cześć stary z tej strony Feliks
*...
*Mam pytanie czy jest możliwość wejść do twojego gabinetu bez kolejki?
*...
*Jestem z dziewczyną i czekam, tyle, że strasznie źle się ona czuje
*....
*Dzięki stary
-I co ?
-Zaraz wyjdzie i nas poprosi
-Wszędzie masz znajomości ?
-W piekle nie mam :/
-O jejku- musiałam szybko iść do ubikacji i znowu wymiotowałam. Od razu jak wyszłam weszłam do gabinetu.
-Witam David
-Nadia
-Widzę, że nieźle się doprawiłaś
-Tyle, że ja już gorzej się czuje od jakiegoś miesiąca
-A masz gorączkę ?
-Nie
-A masz gorączkę ?
-Nie
-Może najpierw przejdziesz do innego lekarza, a potem do mnie okej
-Dlaczego/?
-Bo coś mi się zdaję, że jesteś w ciąży
-W CIĄŻY?!\-zapytałam zdenerwowana
-David to jest nie możliwe, -powiedział Feliks
-Dlaczego?-zapytał lekarz-Przecież czuje się źle od kilku tygodni, a na grypę to nie wygląda.
-Tyle, że jesteśmy razem od 3 miesięcy, a ja jestem bezpłodny
Kiedy Feliks wypowiedział te słowa mi się zrobiło ciepło. Jeśli to nie Feliks jest ojcem to ten koleś z imprezy.
Poszłam do ginekologa jak na skazanie.Cholernie się bałam, niestety obawy się spełniły. JESTEM W CIĄŻY
Zajechaliśmy do domu w ciszy, lekarz przepisał mi tabletki na mdłości i jakieś witaminy dla kobiet
-Chyba musimy porozmawiać -powiedział Feliks
-Chyba tak
-Masz 13 tydzień, jak mogłaś tego nie zauważyć ?!
-Myślałam, że to związane z stresem
-Kim jest ojciec?
-Nie wiem
-Nadia, nie chcę być nie miły, ale do cholery z kim jesteś w ciąży? Chyba zasługuję na odrobinę prawdy
-Kiedy ja naprawdę nie wiem kim on jest!
-Czyli poszłaś do łóżka z przechodnim tak?
-W dzień kiedy dostałam nagrodę spiłam się do nieprzytomności. Był tam jakiś koleś i pamiętam że wyszłam z imprezy w jego towarzystwie
-Czyli nie wiesz kim on jest?
-No przecież mówię!!
-Jakoś sobie poradzimy-Feliks podszedł do mnie i przytulił
-Nie zrywasz ze mną?
-A tego chcesz?-zapytał mężczyzna i popatrzył mi w oczy
-Nie wierzę, jakie ja mam szczęście
-Zawsze marzyłem o dziecku, lecz kiedy moja narzeczona dowiedziała się, że jestem bezpłodny zostawiła mnie, a teraz mogę być ojcem, jeśli chcesz?
-Oczywiście, że chcę!!
-Będę najlepszym ojcem na świecie.
-Dziękuję
W tej chwili coś we mnie pękło. Już myślałam, że to koniec, że zostanę sama z małym dzieckiem, a tu taka propozycja z ust Feliksa. On jest cudowny, kochany. Jest mój
-Idziemy się położyć?
-Szczerze to wolałabym iść na spacer co Ty na to ?
-Oczywiście, tylko ciepło się ubierz
Wyszliśmy z domu i od razu lepiej się poczułam
-Dlaczego/?
-Bo coś mi się zdaję, że jesteś w ciąży
-W CIĄŻY?!\-zapytałam zdenerwowana
-David to jest nie możliwe, -powiedział Feliks
-Dlaczego?-zapytał lekarz-Przecież czuje się źle od kilku tygodni, a na grypę to nie wygląda.
-Tyle, że jesteśmy razem od 3 miesięcy, a ja jestem bezpłodny
Kiedy Feliks wypowiedział te słowa mi się zrobiło ciepło. Jeśli to nie Feliks jest ojcem to ten koleś z imprezy.
Poszłam do ginekologa jak na skazanie.Cholernie się bałam, niestety obawy się spełniły. JESTEM W CIĄŻY
Zajechaliśmy do domu w ciszy, lekarz przepisał mi tabletki na mdłości i jakieś witaminy dla kobiet
-Chyba musimy porozmawiać -powiedział Feliks
-Chyba tak
-Masz 13 tydzień, jak mogłaś tego nie zauważyć ?!
-Myślałam, że to związane z stresem
-Kim jest ojciec?
-Nie wiem
-Nadia, nie chcę być nie miły, ale do cholery z kim jesteś w ciąży? Chyba zasługuję na odrobinę prawdy
-Kiedy ja naprawdę nie wiem kim on jest!
-Czyli poszłaś do łóżka z przechodnim tak?
-W dzień kiedy dostałam nagrodę spiłam się do nieprzytomności. Był tam jakiś koleś i pamiętam że wyszłam z imprezy w jego towarzystwie
-Czyli nie wiesz kim on jest?
-No przecież mówię!!
-Jakoś sobie poradzimy-Feliks podszedł do mnie i przytulił
-Nie zrywasz ze mną?
-A tego chcesz?-zapytał mężczyzna i popatrzył mi w oczy
-Nie wierzę, jakie ja mam szczęście
-Zawsze marzyłem o dziecku, lecz kiedy moja narzeczona dowiedziała się, że jestem bezpłodny zostawiła mnie, a teraz mogę być ojcem, jeśli chcesz?
-Oczywiście, że chcę!!
-Będę najlepszym ojcem na świecie.
-Dziękuję
W tej chwili coś we mnie pękło. Już myślałam, że to koniec, że zostanę sama z małym dzieckiem, a tu taka propozycja z ust Feliksa. On jest cudowny, kochany. Jest mój
-Idziemy się położyć?
-Szczerze to wolałabym iść na spacer co Ty na to ?
-Oczywiście, tylko ciepło się ubierz
Wyszliśmy z domu i od razu lepiej się poczułam
Szliśmy przez park i zastanawiałam się jak będzie wyglądało teraz moje życie?
-O czym myślisz?
-Zastanawiam się co teraz zrobię. Miałam zamiar wybić się, zostać profesjonalną aktorką, a dziecko pokrzyżowało mi plany
-Będziesz profesjonalną matką- Feliks przytulił mnie i pocałował w czoło. Byliśmy jeszcze chwilę na dworze i wróciliśmy do domu
**
-Powinnam zadzwonić do rodziców i im powiedzieć, że zostaną dziadkami-
-No, ucieszą się
-Mama może i tak, ale ojciec raczej nie
-Zadzwoń i sprawdź
-Podasz mi telefon?
-Proszę
*Perez słucham
*Cześć tato możesz rozmawiać ?
*Cześć Nadia -,- Co tam u ciebie?-odpowiedział ojciec obojętnie
*Wszystko w porządku, dzwonię aby powiedzieć, że będziesz dziadkiem
*Słucham?!
*Jestem w ciąży
*A możesz mi powiedzieć kim jest ojciec-popatrzyłam na Feliksa, a ten palcem pokazywał na siebie
*Feliks
*Ten co grasz z nim w serialu ?
*Wow, nie wiedziałam, że oglądasz serial z moim udziałem
*Dzwoniłaś już do mamy?
*Nie
*To ja jej przekażę, może nie uwierzysz w to co powiem, ale na prawdę się cieszę :)
*Muszę kończyć Pa
*Pa córeczko
-On zwariował o_O
-Dlaczego?-zaśmiał się mężczyzna
-Powiedział, że się cieszy
-Mówiłem, że wszystko będzie okej :)
-On musiał być pod wpływem jakiś świństw
-A może po prostu zrozumiał, że jesteś dorosłą kobietą?
-Zobaczymy jak będzie później
**
-Prezesie -do gabinetu wszedł Cristiano Ronaldo z Sergio Ramosem
-Będę dziadkiem! Będę dziadkiem!
-To Prezes ma dziecko?!- Zapytał zdziwiony Hiszpan
-Moja córka odzyskała rozum! Dla wszystkich premia!!!
-A możemy mieć jutro wolne-zapytał Portugalczyk z bananem na ustach
-Nie! Ale premie macie
Perez wyszedł z swojego gabinetu radosnym krokiem, zostawiając dwóch oszołomionych mężczyzn
-On się czegoś naćpał?-zapytał Sergio
-Nie mam bladego pojęcia, ale wiedziałeś, że on ma córkę ?
-No nie, może miał krzyczeć "Będę ojcem"?
-Pojebało cię? Przecież on jest za stary i jego żona raczej też już dzieci by nie chciała
-Zwariował
-No, ale wolnego nie dostaliśmy ;/
____________________________________________________-
5 Komentarzy i jutro nowy :)
-O czym myślisz?
-Zastanawiam się co teraz zrobię. Miałam zamiar wybić się, zostać profesjonalną aktorką, a dziecko pokrzyżowało mi plany
-Będziesz profesjonalną matką- Feliks przytulił mnie i pocałował w czoło. Byliśmy jeszcze chwilę na dworze i wróciliśmy do domu
**
-Powinnam zadzwonić do rodziców i im powiedzieć, że zostaną dziadkami-
-No, ucieszą się
-Mama może i tak, ale ojciec raczej nie
-Zadzwoń i sprawdź
-Podasz mi telefon?
-Proszę
*Perez słucham
*Cześć tato możesz rozmawiać ?
*Cześć Nadia -,- Co tam u ciebie?-odpowiedział ojciec obojętnie
*Wszystko w porządku, dzwonię aby powiedzieć, że będziesz dziadkiem
*Słucham?!
*Jestem w ciąży
*A możesz mi powiedzieć kim jest ojciec-popatrzyłam na Feliksa, a ten palcem pokazywał na siebie
*Feliks
*Ten co grasz z nim w serialu ?
*Wow, nie wiedziałam, że oglądasz serial z moim udziałem
*Dzwoniłaś już do mamy?
*Nie
*To ja jej przekażę, może nie uwierzysz w to co powiem, ale na prawdę się cieszę :)
*Muszę kończyć Pa
*Pa córeczko
-On zwariował o_O
-Dlaczego?-zaśmiał się mężczyzna
-Powiedział, że się cieszy
-Mówiłem, że wszystko będzie okej :)
-On musiał być pod wpływem jakiś świństw
-A może po prostu zrozumiał, że jesteś dorosłą kobietą?
-Zobaczymy jak będzie później
**
-Prezesie -do gabinetu wszedł Cristiano Ronaldo z Sergio Ramosem
-Będę dziadkiem! Będę dziadkiem!
-To Prezes ma dziecko?!- Zapytał zdziwiony Hiszpan
-Moja córka odzyskała rozum! Dla wszystkich premia!!!
-A możemy mieć jutro wolne-zapytał Portugalczyk z bananem na ustach
-Nie! Ale premie macie
Perez wyszedł z swojego gabinetu radosnym krokiem, zostawiając dwóch oszołomionych mężczyzn
-On się czegoś naćpał?-zapytał Sergio
-Nie mam bladego pojęcia, ale wiedziałeś, że on ma córkę ?
-No nie, może miał krzyczeć "Będę ojcem"?
-Pojebało cię? Przecież on jest za stary i jego żona raczej też już dzieci by nie chciała
-Zwariował
-No, ale wolnego nie dostaliśmy ;/
____________________________________________________-
5 Komentarzy i jutro nowy :)
Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiej reakcji ze strony Feliksa. Zaskoczył mnie, ale bardzo pozytywnie :D W końcu trafiła na kogoś porządnego. No i jeszcze kochani piłkarze.. mistrzowie :D
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej <3
Feliks mnie pozytywnie zadkoczył. Czekam na kolejny.
OdpowiedzUsuńJa chce więcej piłkarzy :D
OdpowiedzUsuńKolejny prosze
OdpowiedzUsuńSuper rozdział .Czekam na następny i rozwój wydarzeń :)
OdpowiedzUsuń