-Co Ty wyprawiasz?-zapytał Feliks przerywając pocałunek
-To czego ode mnie oczekujesz
-skąd wiesz że tego pragnę?
-bo ja tego chcę i ty też tego powinieneś chcieć-po tych słowach mężczyzna przywarł do mnie gorącymi ustami
Drogę do sypialni pokonaliśmy bardzo szybko i ...
Następnego dnia rano, kiedy obudziłam się wtulona w mężczyznę uznałam, że jestem beznadziejna. Co noc spędzam z innym mężczyzną, a o konsekwencjach nie myślę, przecież ten koleś z hotelu mógł zrobić w nocy zdjęcie i dziś, albo jutro poczytam o mojej nocnej zabawie w gazecie. Może czas się zmienić?
-Dzień dobry-przywitał się chłopak
-Cześć. Co byś zjadł na śniadanie?
-Najchętniej ciebie, ale obstawiam, że nie serwujesz mojego przysmaku :-D
-Dla specjalnych gości mamy zamówienia specjalne.
-Mhm musimy jechać na wywiad, -powiedział Felix i bardzo mnie tym zdziwił
-dzisiaj? Przecież ja nic o tym nie wiem
- Bo to niespodzianka :-)
-Ale mi niespodzianka :-\
-Będzie to tylko wprowadzenie nowej postaci. Nic więcej
Godzinę później siedziałam na kanapie u prezenterki i odpowiadałam na pytania
-Nadio jak ci się udało pozyskać taką rolę i to w dodatku takim serialu
-(czy Ty głupia babo oglądasz telewizję ?) Przez ostatni czas jest o mnie głośno i pewnie producent mnie zauważył. Zdobyłam nagrodę dla najlepszej aktorki i to też dużo zrobiło.
-Czy zawdzięczasz popularność ojcu?
-(przegięłaś suko, ojciec nic mi nie pomaga) Mój ojciec zajmuję się piłką, a ja modelingiem. Widzi Pani jakieś podobieństwo?
-Oczywiście, przecież Twój ojciec jest znany na całym świecie.
-To, że jest znany nie oznacza tego, że mi pomaga. Sama do wszystkiego doszłam i nikt mi nie pomagał, a w szczególności ojciec.
-a kogo dokładnie będziesz grała?
-Nadia będzie moją żoną-odpowiedział Felix (kurde, powiedz, że jesteśmy razem proszę...)
-W życiu prywatnym czy serialu -uśmiechnęłam się do Feliksa, a ten już wiedział, co ma mówić
-Obstawiam, że ślub jednak będzie szybciej w serialu niż w życiu, ale kto wie, może kiedyś.
-Czyli oficjalnie jesteście parą?
-Tak-powiedzieliśmy równocześnie
Dalsze pytania były przede wszystkim o naszym romansie co mi sie nie podobało
**
-ehy ehy co Ona powiedziała?
-Że jest w związku z tym chłopakiem- odpowiedziała kobieta
-Ty wiesz kim on jest?
-Pewnie jest okropny itp
-No właśnie nie. On jest aktorem idealnym, a człowiekiem z wielkim sercem.
-Może twoja córka w końcu znalazła tego jedynego-powiedziała matka kobiety
-Albo chce się wybić jego kosztem
-Czy Ty słyszysz co mówisz? Przecież przed wczoraj dostała nagrodę dla najlepszej aktorki, więc raczej wyżej wybić się nie może
-Chyba nie znasz naszej córki
-Jak Ty jej nie cierpisz, aż mi wstyd. Jestem jej matką, a Ty ojcem i powinieneś ją wspierać.
-Jak dorośnie i zacznie myśleć mózgiem, a nie dupą to będę ją wspierać, teraz nie ma na co liczyć.
-Bardziej kochasz swoich piłkarzy niż własną córkę. Ciekawe czy mówiłeś im, że masz córkę?
-Nie, nie mówiłem i nie mam zamiaru. Ja też nie wypytuję o ich dzieci, żony, kochanki. Mnie obchodzi tylko jak grają, nic po za tym.
-Oczywiście, ciebie interesuje tylko piłka i ten nowy co przyszedł.
-Tak Cristiano jest najcenniejszym moim piłkarzem, jest idealny
-Widzisz, jesteś okrutny. On jakoś pieprzy wszystko co się rusza, a jest dla ciebie najważniejszy, a własną córkę nie cierpisz, bo gra w serialach i plotkują o jej romansach. Mam dość, wyjeżdżam.
**
-Dlaczego powiedziałeś, że jesteśmy razem?
-Bo bardzo bym chciał być z Nadią Perez.
-Naprawdę?
Felix w odpowiedzi tylko mnie pocałował i pojechaliśmy na plan. Tam zagraliśmy kilka scen i pojechaliśmy do mnie. Tam się przebrałam w elegancką sukienkę i czekałam na mojego chłopaka.
Kiedy przyjechał byłam w łazience. Przyszedł przywitał się.
-dzisiaj? Przecież ja nic o tym nie wiem
- Bo to niespodzianka :-)
-Ale mi niespodzianka :-\
-Będzie to tylko wprowadzenie nowej postaci. Nic więcej
Godzinę później siedziałam na kanapie u prezenterki i odpowiadałam na pytania
-Nadio jak ci się udało pozyskać taką rolę i to w dodatku takim serialu
-(czy Ty głupia babo oglądasz telewizję ?) Przez ostatni czas jest o mnie głośno i pewnie producent mnie zauważył. Zdobyłam nagrodę dla najlepszej aktorki i to też dużo zrobiło.
-Czy zawdzięczasz popularność ojcu?
-(przegięłaś suko, ojciec nic mi nie pomaga) Mój ojciec zajmuję się piłką, a ja modelingiem. Widzi Pani jakieś podobieństwo?
-Oczywiście, przecież Twój ojciec jest znany na całym świecie.
-To, że jest znany nie oznacza tego, że mi pomaga. Sama do wszystkiego doszłam i nikt mi nie pomagał, a w szczególności ojciec.
-a kogo dokładnie będziesz grała?
-Nadia będzie moją żoną-odpowiedział Felix (kurde, powiedz, że jesteśmy razem proszę...)
-W życiu prywatnym czy serialu -uśmiechnęłam się do Feliksa, a ten już wiedział, co ma mówić
-Obstawiam, że ślub jednak będzie szybciej w serialu niż w życiu, ale kto wie, może kiedyś.
-Czyli oficjalnie jesteście parą?
-Tak-powiedzieliśmy równocześnie
Dalsze pytania były przede wszystkim o naszym romansie co mi sie nie podobało
**
-ehy ehy co Ona powiedziała?
-Że jest w związku z tym chłopakiem- odpowiedziała kobieta
-Ty wiesz kim on jest?
-Pewnie jest okropny itp
-No właśnie nie. On jest aktorem idealnym, a człowiekiem z wielkim sercem.
-Może twoja córka w końcu znalazła tego jedynego-powiedziała matka kobiety
-Albo chce się wybić jego kosztem
-Czy Ty słyszysz co mówisz? Przecież przed wczoraj dostała nagrodę dla najlepszej aktorki, więc raczej wyżej wybić się nie może
-Chyba nie znasz naszej córki
-Jak Ty jej nie cierpisz, aż mi wstyd. Jestem jej matką, a Ty ojcem i powinieneś ją wspierać.
-Jak dorośnie i zacznie myśleć mózgiem, a nie dupą to będę ją wspierać, teraz nie ma na co liczyć.
-Bardziej kochasz swoich piłkarzy niż własną córkę. Ciekawe czy mówiłeś im, że masz córkę?
-Nie, nie mówiłem i nie mam zamiaru. Ja też nie wypytuję o ich dzieci, żony, kochanki. Mnie obchodzi tylko jak grają, nic po za tym.
-Oczywiście, ciebie interesuje tylko piłka i ten nowy co przyszedł.
-Tak Cristiano jest najcenniejszym moim piłkarzem, jest idealny
-Widzisz, jesteś okrutny. On jakoś pieprzy wszystko co się rusza, a jest dla ciebie najważniejszy, a własną córkę nie cierpisz, bo gra w serialach i plotkują o jej romansach. Mam dość, wyjeżdżam.
**
-Dlaczego powiedziałeś, że jesteśmy razem?
-Bo bardzo bym chciał być z Nadią Perez.
-Naprawdę?
Felix w odpowiedzi tylko mnie pocałował i pojechaliśmy na plan. Tam zagraliśmy kilka scen i pojechaliśmy do mnie. Tam się przebrałam w elegancką sukienkę i czekałam na mojego chłopaka.
Kiedy przyjechał byłam w łazience. Przyszedł przywitał się.
I pojechaliśmy do restauracji na obiado-kolacje
____________________
Odcinek krótki, ponieważ piszę na tablecie i strasznie ciężko się pisze. To co teraz piszę to dzieje się przed urodzeniem Madzi. Za niedługo ciąża wyjdzie na jaw i wtedy pojawią się wszyscy bohaterowie.
http://millones-de-opciones.blogspot.com/2014/01/odcinek-26-ostatni.html
OdpowiedzUsuńzapraszam na ostatni odcinek :)
A tutaj czekam na rozwój wydarzeń :)
Zapraszam do siebie na nowy rozdział :D
OdpowiedzUsuńhttp://moje-serce-nalezydociebie.blogspot.com/