niedziela, 1 czerwca 2014

30 CRISTIANO RONALDO!

-A więc nagrodę zdobywa nie kto inny jak ....CRISTIANO RONALDO-Po sali rozniosły się gromkie brawa, a Ja cieszyłam się, że to on wygrał nagrodę i że to Ja mogę mu ją wręczyć -Gratulacje kochanie. 
-Dziękuję-Cris odebrał ode mnie statuetkę i pocałował mnie. Jutro będą dziwne teorie na nasz temat, ale trudno. Kiedy oderwaliśmy się od siebie widziałam jak Madzia biegnie do taty, mało co się nie przewróciła 
-Gratulacje tatusiu! -powiedziała malutka i wtuliła się w ramiona ojca
-A buziaka nie dostanę?-zapytał z łzami w oczach, malutka bez zastanowienia wypełniła prośbę ojca i przyszła chwila na przemówienie, mała stała przed ojcem, a Ja obok. Mężczyzna stał przed mikrofonem i nie wiedział jak zacząć 
-Naprawdę nie spodziewałem się, że dziś wygram. Zawsze kiedy zostawałem powołanym do jakieś nagrody to w domu wieczorami myślałem, co mógłbym powiedzieć w przypadku wygranej. Coś tam w głowie mi zawsze świeciło, a dziś przychodzę i nawet nie wiem jak mam dziękować. Na pewno chcę podziękować fanom, którzy są zawsze i wszędzie ze mną, dla których gram, bo gdyby nie oni piłka nożna nie miałaby sensu. Później mojej drużynie i całemu personelowi, począwszy od sprzątaczek, dzięki którym mamy porządek w obiektach sportowych, a kończąc na trenerze, który daje zarówno mi jak i innym piłkarzom bardzo cenne rady i dzięki niemu właśnie jesteśmy jedną  z najlepszych drużyn, to właśnie dzięki niemu mam w dłoni tę nagrodę. Ale specjalne podziękowania należą się mojej rodzinie. Mojej córeczce-w tej chwili Cristiano uklęknął i patrzał córce w oczy mówiąc dalej -Za to że nawet kiedy przychodzę padnięty po treningu umie wyciągnąć mnie na podwórko się bawić, za twój cudowny uśmiech o poranku kochanie-Cristiano założył loczek za uszko swojej pociechy- Za to że nawet jak na ciebie nakrzyczę przychodzisz z swoim uśmiechem nr 3  i wszystkie nerwy przechodzą-Piłkarz pocałował córkę i tym  razem zwrócił się do narzeczonej - A Tobie będę dziękować do końca życia. Dałaś mi cudowną córkę, za kilka tygodni pojawi się nasz syn. Dziękuję za miłość bez której nie byłbym najlepszym piłkarzem-pocałował narzeczoną i podziękował reszcie rodziny. Po czym zszedł ze sceny razem z córką i Nadią
Wszyscy podchodzili i gratulowali Crisowi nagrody, a My z córką przyglądałyśmy się szczęśliwemu mężczyźnie.
Po godzinie Ronaldo ogłosił nam, że mamy się zbierać i nas gdzieś zabiera. Przy wyjściu czekała już limuzyna, do której wsiedliśmy i ruszyliśmy
-Dokąd jedziemy?
-Do figloraju
-huraa-cieszyła się dziewczynka
-Co?-zdziwiłam się
-Mamy rezerwację w figloraju, tam się pobawimy i zjemy kolację
-Pogięło cię człowieku? Jest prawie 22, a Ty chcesz bawić się w basenie z piłeczkami ?
-Czemu nie-Ronaldo śmiesznie poruszał brwiami, nic się nie odzywałam i czekałam, aż ten dzień, a raczej noc się skończy, bo do figloraju mogliśmy jechać jutro
Kiedy dojechaliśmy na miejsce i weszłam do środka naprawdę przeżyłam SZOK tam było cudownie. Restauracja pierwsza klasa, a w tle różne zabawy dla dzieci. Malutka od razu tam pobiegła, my poszliśmy do stolika, kelner przyjął nasze zamówienie, a my poszliśmy do córki. Chwilę się wygłupialiśmy z Madzią po czym poszliśmy coś zjeść, jedzenie właśnie zostało postawione na stole.
-Dziś jest jeden z  moich najlepszych dni-powiedziała nasza córka
\-Mój też-odpowiedział jej uśmiechnięty mężczyzna
-Zdziwię was, ale mój również-odpowiedziałam i  napiłam się wody
Kiedy córka zasypiała na siedząco, postanowiliśmy wrócić do domu. Cristiano zaniósł małą do łóżeczka ściągając jej tylko buciki i sukienkę. Wrócił na dół i pocałował mnie w usta. Po czym poszliśmy się kąpać
Postanowiliśmy wziąć szybki prysznic i czym prędzej położyć się spać, jutro mamy na stadionie mecz i fajnie by było jakby prezes i najlepszy piłkarz pojawili się na tym spotkaniu.
Czysta i wykąpana poszłam do łóżka. Cristiano chwilę później do mnie dołączył Wtuliłam się w niego i zasnęłam. Rano kiedy się obudziłam mojego narzeczonego nie było . Przeciągnęłam się w łóżku i usłyszałam jak Cris wygłupia się z małą, ta krzyczała aby jej nie łaskotał . Odwróciłam się na drugi bok i udawałam, że niczego nie słyszę, aż do momentu kiedy nie wleźli do sypialni \
-To ja trzymam mamę, a Ty łaskoczesz?-zapytał cicho ojciec dziewczynki
-tak-powiedziała, a Ja od razu zerwałam się z łóżka
-Czy wyście poszaleli? Chcecie łaskotać kobietę w ciąży?-zapytałam i próbowałam nie paść ze śmiechu widząc ich miny
-Kiedy wstałaś-zapytał Aveiro
-Jak mała krzyczała abyś jej nie łaskotał
-A nie mówiłem, że obudzisz mamę-powiedział w stronę córki i nachylając się pocałował narzeczoną. -Za godzinę musimy być na stadionie
-Spoko, ogarnę się i możemy jechać
-Śniadanie jest na dole.
-Tak jest panie kapitanie-zaśmiałam się i weszłam do łazienki szybki prysznic, lekki makijaż i schodziłam na dół akurat kiedy Cris wchodził do domu
-Gdzie byłeś ?
-W skrzynce gazety wyciągałem popatrz- na okładce byłam oczywiście Ja -,-
-Cholery jedne-powiedziałam i wyrwałam gazetę mojemu mężczyźnie
" Piękna Pani prezes wręcza nagrodę swojemu narzeczonemu"-Przeczytałam nagłówek i popatrzyłam na Crisa, uśmiechał się, a Ja przekartkowałam do artykułu o mnie
" Nadia Perez, a już nie długo dos Santos Aveiro. Pani Prezez klubu Real Madrid, jako jedyna kobieta na wczorajszej gali  dla najlepszego piłkarza Hiszpanii została poproszona o wręczenie statuetki dla najlepszego piłkarza, którym okazał się jej narzeczony Cristiano Ronaldo. Kobieta dumnie chwaliła się pierścionkiem zaręczynowym i ciążowym brzuszkiem. Jak zdradził piłkarz para spodziewa się tym razem syna, dla przypomnienia podajemy, że narzeczeństwo posiada już prawie 6 letnią córkę Magdalenę Aveiro. Cristiano dziękował zarówno córce jak i narzeczonej. Miejmy nadzieję, że Państwo Aveiro wkrótce udzieli wspólnego wywiadu i dowiemy się od kiedy są razem, bo przypomnijmy że dwa lata temu piłkarz zaręczony  był z modelką , z którą planował ślub. Czy już wtedy był związany z Nadią czy łączyło ich tylko dziecko? Na te pytania mogę odpowiedzieć tylko i wyłącznie oni sami."
-Co za cholery-powiedziałam wściekła
-Co się denerwujesz, oni tacy zawsze byli
-Ja im dam popalić :/

4 komentarze:

  1. http://cofnieta-w-czasie.blogspot.com/2014/05/odcinek-1.html
    zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj Nadia nerwowa jak zawsze

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam na rozdział 8 na
    queriendote-en-mis-brazos.blogspot.com
    Pozdrawiam i liczę na komentarz :*

    OdpowiedzUsuń